Archiwum styczeń 2018


sty 22 2018 Szczepionki
Komentarze (0)

Nie wiem jak Wy, ale ja cieżko znoszę moment kiedy trzeba iść z małą do lekarza na szczepienia. Wiem, wiem, że są potrzebne, ale czasem się zastanwaiam czy tego nie jest za dużo, zwłaszcza jak mała zaczyna płakać po pierwszym ukłuciu, a przed nami jeszcze dwa wkłucia. Ciekawa jestem jak Wy sobie z tym radzicie i czy są tacy odważni wsród Was, którzy odchodzą od obowiązkowych szczepień. 

sty 22 2018 Spanie maluszka
Komentarze (0)

Miałam to szczęście, że gdy urodziła się Karolka na początku wstawałam do niej w nocy po dwa razy teraz spi od godz. 21 do 5-6 rano, potem butelka i tak sobie spimy do rana. Nie wiem czy to zasługa tego, iż w ciązy spałam naprawde bardzoi długo, czy poprostu moja córcia to aniołek, ale teraz nie wymaga ona ani lulania. ani kołysania. Dodam, iż moja córka nie używa smoczka, była nasza decyzja pojęta z mężem po dwóch próbach dawania jej smoczka. Zrezygnowaliśmy z tego i to była super decyzja. 

Ostatnio odkryłam, iż kąpiel i umycie małej w mydełku w fioletowym opakowaniu z napisem "na dobranoc" przynosi małej spokojny i głęboki sen. Może to zasługa lawendy, którą w tym mydełku można łatwo wyczuć. 

Jeśli mogę coś doradzić to nie uczmy dziecka nadmiernego kołysania, przytulenie dziecka i obowiązkowy buziak na dobranoc naprawdę czynią cuda.

sty 22 2018 Początek
Komentarze (0)

Ponad cztery miesiące temu zaczeła się moja przygoda z najważniejszą rolą w życiu, rolą matki. Na początku przerażenie, stres przy wykonywaniu prostych czynności jak np. przebieranie czy kąpiel maleństwa. Ale poczucie bycia matką daje olbrzymia siłę i dziś wszysko wykonuje sie rutynowo. Także kobitki bez stresu wszystko przychodzi samo nie potrzeba żadnych szkół, potrzeba tylko ogromne morze miłości.